Odbudowa Piany

***************************************************************************

Na dziś zapraszamy do czytania informacji zawartych na FB. Na dniach odtworzymy z zarchiwizowanych notatek z FB wiadomości i wstawimy je w tym miejscu. Jeszcze troszkę cierpliwości...

FB - Wiadomości z odbudowy Piany

***************************************************************************

Pierwsze zapisy dało się odzyskać z FB. Na bieżąco będziemy je odtwarzać i wstawiać na tej stronie. 

Miłej i ciekawej lektury :-)


3 kwiecień 2019

Ostatnio nic nie pisaliśmy, ale zima i brak hali (o czym pisaliśmy 23 lutego) nie pozwalały na prowadzenie remontu.

Wiosna przyszła, to i czas brać się do roboty nie zważając na przeciwności. Jak pamiętacie na Pianie będziemy wymieniać całe poszycie na blachę gr. 5 mm, a w okolicy stewy dziobowej 6 mm. Aby dobrze i w miarę komfortowo je wymieniać, należy rozebrać stolarkę (zabudowę wewnętrzną).

Zaczęliśmy więc rozbierać - dewastować - kambuz, gdyż wymianę poszycia zaczynamy od rufy. Zgodnie z pesymistycznymi przewidywaniami, około 60% zabudowy jest przegnite / śmierdzące / uszkodzone, czyli jednym słowem do wymiany. Kolejne informacje z remontu wkrótce..

23 luty 2019

Przykra wiadomość i zupełnie niespodziewana :-(

Marina Trzebież zmieniła zdanie i na halę z Pianą wjechać nie możemy!

O tym, że nie możemy wjechać na halę, gdyż oni potrzebują miejsca na poobijane plastiki dowiedzieliśmy się dzwoniąc do MT w celu ustalenia dnia i godziny wciągnięcia na halę Piany!

Spawacz i monter zamówiony, ustalony i z opłaconą zaliczką, a Trzebież dwa dni przed mówi, że na halę nie wjedziemy.

Żadnego nawet PRZEPRASZAM!

Brak słów i bez komentarza... musimy zweryfikować i opracować nowy plan remontu. Kolejne miesiące będą niestety STRACONE dla remontu :-(


30 listopad 2018

s/y Piana - sezon jesienno-zimowy, to remont trochę wyhamował. Jest czas, aby w dalszym ciągu uzupełniać wyposażenie, składać i uzupełniać osprzęt.
W zeszłym tygodniu odebraliśmy sprężynki zapadek i zawleczki do kabestanów szotowych. Zamawialiśmy je ekstra u producenta, gdyż trudno było coś dobrać z rynku w zamiennikach. Sprężynki zapadek ewentualnie można byłoby dobrać, ale że wykonane z mikrego drutu, to sobie odpuściliśmy. Obecne powinny wytrzymać kolejne kilkanaście lat. W tym miejscu polecamy firmę WILMEX z Gdańska, producenta tychże sprężynek i zawleczek. Tym sposobem mamy już wszystkie elementy do złożenia kabestanów, które obecnie są na warsztacie mechaniki precyzyjnej, gdzie przywracany mają zewnętrzny blask. Później polerka i efekt błyszczącego mosiądzu na drewnianej podstawie powinien być powalający
Dojechał też do nas uchwyt do anteny GPS, który będzie się pięknie, a zarazem praktycznie prezentował na bezanmaszcie.

s/y PIANA


s/y PIANA


Wzięliśmy się też za szukanie odbijaczy, gdyż oczywiście na Pianie żadnego nie było. Nie przypuszczaliśmy, że zakup wybranych przez nas odbijaczy (rozmiar, typ i kolor), będzie nie lada problemem.
Nasz główny Esteta ? wymyślił odbijacze bordowe z granatowymi uchwytami, a ponadto jako podstawowy zestaw odbijaczy zaplanował odbijacze tylko z jednym uchem. Standardowe z dwoma uchami oczywiście też, jakbyśmy stali gdzieś przy dalbach, gdzie trzeba odbijacze wywiesić poziomo. No i oczywiście jedno wielkie jajo do odchodzenia na szpringu.
Znaleźliśmy tylko dwie firmy oferujące taki komplet odbijaczy (w danym kolorze, typie i rozmiarze), Polyform - USA oraz Majoni - Holandia. W wyniku poszukiwania konkretnych odbijaczy nasuwa się jeden przykry wniosek na temat naszego handlowego rynku żeglarskiego. Spora część sklepów i przedstawicieli, do których się zwracaliśmy nie raczyła w ogóle odpowiedzieć! Może mają nadmiar klientów? Część z kolei odpowiadała z takim podtekstem: takiego asortymentu nie mamy i nie ma go na rynku, nie marudź, tylko kupuj, to co jest...
Tylko kilku wykazało rzeczywiste zainteresowanie i można było z nimi konkretnie porozmawiać. Ale co tam, nie będziemy się zrażać i nadal będziemy wyposażać Pianę takim asortymentem, który nam się umyślił a nie w umyśle jakiegoś sprzedawcy.


22 październik 2018

Co w remoncie PIANY słychać? Ano dzieje się, a mianowicie:


6 październik 2018

Kolejne informacje z remontu "PIANY". Kończymy odnawiać kompas wraz z podstawą, która się obecnie laminuje, szpachluje, szlifuje i maluje... na piękny granat oczywiście. Za klika dni pokażemy jak się obecnie prezentuje.

Przy okazji odnawiania kompasu, można się zapoznać z "profesjonalizmem" niektórych Bosmanów. Na zdjęciu poniżej widać "twórczość" zapewne któregoś Bosmana z dawnej Trzebieży, który zamiast w podstawie kompasu naprawić uszkodzony gwint pod śrubę mocującą kompas, to co zrobił? Wywiercił dodatkowy otwór w mosiężnych pierścieniach kompasu?!?!
Brak kulturalnych słów na określenie tegoż działania. Ale nic to, jakoś ładnie załatamy ten otwór.


s/y PIANA


s/y PIANA


Pracujemy też nad nowym stanowiskiem sternika z centralnie umieszczonym i górującym kompasem. Oczywiście zabudowa kolumny sterowniczej oraz pulpitu ze wskaźnikami i kompasem będzie wykonana w pięknym mahoniu - żadnego plastyku poza oryginalną podstawą kompasu. Tak, to mniej więcej będzie wyglądało patrząc z siedziska sternika w kierunku dziobu. Jest, to jeden z trzech nielicznych elementów nowoczesności, który zostanie dołożony podczas obecnego remontu.


s/y PIANA


Jak wspominaliśmy nie raz, wygląd Jotki ma pozostać taki jak był w latach 80-tych.


1 październik 2018

W Marinie Trzebież budowa cały czas trwa, a nawet nabiera większego rozpędu ?

Cieszy nas to bardzo, bo przecież Trzebież, to port macierzysty "PIANY". Z drugiej strony bardzo to nam hamuje remont. Na budowie nie ma, jak się rozłożyć ze sprzętem, kablami, itd. na dłuższy okres. W każdej chwili budowlańcy mogą np. "zwinąć" prąd.

Dlatego podjęliśmy decyzję o wynajęciu miejsca na hali, w której z początkiem lutego 2019 roku pod dachem i w cieple przystępujemy do wymiany poszycia. A w międzyczasie: kończymy remonty / naprawy osprzętu, wymieniamy olinowanie stałe i na nowo zbroimy maszty, przygotowujemy proces montażu nowej "siłowni", doposażamy Jotkę w niezbędny sprzęt, itp., itd. Jest co robić... Dla co niektórych naszych załogantów najważniejszy sprzęt kambuzowy wykorzystywany w porcie został już zakupiony.


Aktualizacja powyższej notatki w dniu 23 luty 2019

Marina Trzebież zmieniła zdanie i na halę z Pianą wjechać nie możemy! W Marinie Trzebież nic się nie zmienia w podejściu do klienta.
O tym, że nie możemy wjechać na halę, gdyż oni potrzebują miejsca na poobijane plastiki dowiedzieliśmy się dzwoniąc do MT w celu ustalenia dnia i godziny wciągnięcia na halę Piany!!!

Spawacz i monter zamówiony, ustalony i z opłaconą zaliczką, a Trzebież dwa dni przed mówi, że na halę nie wjedziemy.

Żadnego nawet PRZEPRASZAM !!! Czyli na zasadzie: bierz kliencie, co dają, a jak się nie podoba, to wypad!

Brak słów i bez komentarza... i tak jest niestety do dziś...


28 sierpień 2018

Blacha dostarczona, zinwentaryzowana oraz opisana. Tylko "brać i spawać" :-)


s/y PIANA

s/y PIANA


18 czerwiec 2018

Przygotowania do głównego remontu na finiszu.

Blacha na 40% poszycia kadłuba już na stanie magazynowym szkoły. Na nowe poszycie kadłuba użyta zostanie stal okrętowa o podwyższonej wytrzymałości A36 - grubości 5 mm. Obecnie jest na malarni, z której pojedzie na plazmę do pocięcia (na płaty poszycia), a następnie do Trzebieży.

W ciągu dwóch tygodni powinny pojawić się dziury w poszyciu w części rufowej PIANY, co będzie znaczyło, że zaczęliśmy wycinać stare poszycie. Po wycięciu zobaczymy dokładnie i pomierzymy wręgi oraz denniki i podejmiemy decyzję czy je wymieniamy, a jeśli tak, to w jakim zakresie.


1 czerwiec 2018

Dziś przy 30 stopniach w cieniu przeprowadziliśmy ostateczne pomiary poszycia kadłuba. Niektórzy wzięli to za naukę alfabetu, a to porządna stoczniowa robota.

s/y PIANA

Po przeliczeniach możemy już zamawiać stal (A36 gr. 5 mm), i brać się do roboty.

Przed wycinaniem starego poszycia musimy jeszcze doprowadzić łoże Piany do wersji mobilnej. Jakieś kółka z tyłu, a z przodu kółka z dyszlem do traktora i wówczas można brać się na poważnie za remont.


19 maj 2018

W dniu 18.05. 2018. została przeprowadzona pierwsza inspekcja PRS-u odkąd Piana jest w naszych rękach. Wraz z Inspektorem PRS-u oraz Rzeczoznawcą, omówiony został zakres i pierwszy etap remontu.

Remont zaczynamy od wymiany poszycia poniżej linii wodnej. W trakcie prac związanych z wymianą poszycia, zostanie zamontowane (przyspawane), wzmocnienie lodowe w części dziobowej - od stewy dziobowej do pierwszej grodzi wodoszczelnej.

W czerwcu planujemy demontaż stolarki i rozpoczęcie prac kadłubowych.

A w międzyczasie.... spróbujemy doprowadzić do dawnej świetności i funkcjonalności zdemontowane z kokpitu kabestany, które są w opłakanym stanie.

s/y PIANA

2 maj 2018

Z dniem 02.05.2018. mamy oficjalnie otwarte zlecenie w Polskim Rejestrze Statków (oddz. Szczecin), na przywrócenie klasy Pianie.

 W trakcie prac remontowych zlecenie zostanie rozszerzone o dwa zagadnienia: 

 1. Zniesienie ograniczenia dotyczącego rejonu pływania. 

Na dziś jest Klasa: *yKI, gdzie "I" oznacza: żegluga po morzach otwartych w odległości do 200 mil morskich od miejsca schronienia z dopuszczalną odległością między dwoma miejscami schronienia do 400 mil morskich i żegluga po morzach zamkniętych. Docelowo ma być klasa *yK - czyli bez żadnych ograniczeń. (Klasa *yK to klasa - dla jachtów żaglowych bez silnika napędowego lub z silnikami napędowymi o łącznej mocy znamionowej mniejszej niż 75 kW, bez dodatkowych ograniczeń). 

 2. Zniesienie zapisu z Karty Bezpieczeństwa: "Na wodach wolnych od lodu". 

 Pierwsza inspekcja PRS-u powinna się odbyć do 15 maja br. Po przeglądzie będziemy mogli skończyć plan remontu i ruszyć powoli z pracami kadłubowymi. Pracy będzie sporo... do wymiany będzie raczej większość poszycia kadłuba oraz konieczność wzmocnienia kadłuba w celu uzyskania klasy ?lodowej". Skończona została inwentaryzacja żagli. Marszowy podstawowy zestaw żagli: Fok, Grot i Bezan musimy zamówić nowe. Drugi i w pewnej części trzeci zestaw żagli wraz z Genuami, Kliwrem i zestawem sztormowym jest w dobrym stanie - do lekkiej naprawy i czyszczenia. Tak więc może wystarczy środków na zamówienie Apsla i jakiegoś Latacza.  


27 kwiecień 2018


Plan remontu jest na ukończeniu. 

Czekamy na końcowe ustalenia z Polskim Rejestrem Statków odnośnie nadzoru nad remontem. 

 W międzyczasie prowadzimy rozeznanie aktualnego rynku silników morskich, gdyż jak się okazało, nie ma sensu reanimować starego silnika z Ursusa. Planujemy montaż profesjonalnej "siłowni" z nowoczesnym i mocnym silnikiem - około 75 KM. 

 Inwentaryzujemy też żagle i już widać, że część z nich pójdzie do gruntownej naprawy lub wymiany na nowe.  

 

s/y PIANA

s/y PIANA

Cały czas się coś dzieje, ale na spektakularne wizualne efekty musimy jeszcze trochę poczekać. Na lądzie odnawiamy co można :-)


17 marzec 2018

Pierwsze oględziny...

Poszycie kadłuba poniżej linii wodnej jest do wymiany, jak będzie z poszyciem ponad linią wodną, okaże się po piaskowaniu kadłuba i przeprowadzeniu pomiarów blach. 

 

s/y PIANA

s/y PIANA

Wnętrze Piany miło zaskoczyło swym stanem. Można z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że drewniana zabudowa wygląda lepiej niż na co niektórych pływających Jotkach (Piana parę ostatnich kilka lat stała na lądzie).

s/y PIANA

Silnik jest wyciągnięty, schowany w hangarze. Na dziś nie wiemy w jakim jest stanie. Podsumowując jest nieźle.

Co dalej? Jaki jest plan?

Ano na najbliższy okres taki: piaskujemy cały kadłub, zapraszamy Inspektora Polskiego Rejestru Statków na pomiary grubości blach poszycia kadłuba, wymieniamy płaty poszycia wskazane przez Inspektora PRS montujemy ster strumieniowy malujemy, szpachlujemy, malujemy....



***************************************************************************